Do dwóch wypadków samochodowych doszło w ciągu trzech dni w dokładnie tym samym miejscu na ulicy Pomorskiej - tuż obok wiaduktu kolejowego. W żadnym z nich nie brały udziału pojazdy komunikacji miejskiej. Zniszczone samochody blokowały jednak torowisko tramwajowe.

W pierwszym zdarzeniu, w niedzielę 14 czerwca brały udział dwa pojazdy. Jeden z nich wpadł w poślizg po czym rozpadł się (!) na dwie części w skutek uderzenia przez drugi z pojazdów. Dwie osoby zostały lekko ranne. Od godziny 17:50 do 19:05 tramwaje nie kursowały na odcinku Oliwa pętla - skrzyż. Pomorska / Chłopska. W zamian uruchomiono zastępczą komunikację autobusową.

"Powtórką z rozrywki" było dachowanie srebrnej Hondy Civic w poniedziałek 16 czerwca, która z impetem wjechała na krawężnik pod wiaduktem po czym wpadła w poślizg i "wylądowała" na dachu. Usuwanie skutków wypadku trwało prawie trzy godziny. Tramwaje na wspomnianym wcześniej odcinku nie kursowały od godz. 18:00 do 20:45.

Ostatnia aktualizacja: 16.06.2008