GT6 #93 | AS Gråkallbanen
| |
Jeśli ktoś nie wie, to raczej nie zorientuje się, że ten punkt u zbiegu St. Olavs gate i Dronningens gate w Trondheim, jest najbardziej na północ wysuniętym kawałkiem sieci tramwajowej na świecie. Nie ma tu gęstego lasu, wiecznego śniegu ani białych niedźwiedzi. Jest tylko całkiem urokliwe centrum Trondheim. Mimo, że miasto, w którym bił kiedyś rekordy Adam Małysz, nie leży nawet za kołem podbiegunowym, to klimat na tych szerokościach geograficznych staje się już mało przyjazny. Dlatego trudno na północy o osiedla ludzkie na tyle duże by uzasadnić funkcjonowanie tramwajów. Ale Trondheim nie zawsze było "naj". Klimatyzacji nie potrzebowali też pasażerowie nieistniejących już tramwajów w Kirunie (Szwecja, 67° 51′ 18″ N) i Archangielsku (Rosja, 64° 33′ 0″ N). St. Olavs gate / Dronningens gate, Trondheim, Norwegia, 63° 23′ 0″ N. 23.06.2015. |
|
Norwegia, Nordtrip_2015, czerwiec, lato | |
Dodano: 05.03.2018 16:26 | Obejrzeń: 8792 | Nadesłane przez: marcinc | |
Wszystkie fotografie, grafiki oraz teksty zamieszczone na niniejszej stronie chronione są prawem autorskim zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. Zabronione jest ich wykorzystywanie w jakiejkolwiek formie bez zgody autora. |
Komentarze | |
grunek1410 Użytkownik
12.03.2018 14:51 |
A najniżej na południe położona sieć tramwajowa to gdzie jest ? RPA? Gdzieś w Argentynie? Macie takie dane? |
lkuczewski Użytkownik
16.03.2018 20:13 |
Moim zdaniem najbardziej wysunięty na południe tramwaj jest w Melbourne. Drugie miejsce Mendoza. |
Badworm Użytkownik
31.03.2018 21:03 |
"Czego stoisz na torach" ;) |