Infrastruktura zwrotnic pętli Jelitkowo | Etap IIIA
| |||
Gdańsk, 2012-03-03, Pomorska obok pętli tramwajowej. Na zdjęciu przedstawione położenie sygnalizatorów kierunku położenia iglic zwrotnic. Pętla tramwajowa Jelitkowo posiada 3 zwrotnice tramwajowe wjazdowe: 1504, 1505 i 1506. Każdej zwrotnicy przyporządkowane są po 2 sygnalizatory zwrotnic: Z1 <-> 1504, Z2 <-> 1505 i Z3 <-> 1506. Obok każdego znaku informacyjnego DT-2 (Zwrotnica elektryczna prawoskrętna) umieszczone są sanki sterujące poszczególnymi zwrotnicami. Każde przełożenie zwrotnicy można wzbudzać sygnałem z sanek (znak DT-2) lub radiowo (o tym informuje znak w prawym dolnym rogu zdjęcia) Znak w prawym dolnym rogu wskazuje lokalizację anteny radiowej, która jest zamontowana obok między tokami przy prawej szynie wewnątrz.
|
|||
Jelitkowo, pętla, zwrotnice, sygnalizatory, zima, marzec | |||
Dodano: 03.03.2012 18:59 | Obejrzeń: 7173 | Nadesłane przez: maczek_sky | |||
Wszystkie fotografie, grafiki oraz teksty zamieszczone na niniejszej stronie chronione są prawem autorskim zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. Zabronione jest ich wykorzystywanie w jakiejkolwiek formie bez zgody autora. |
Komentarze | |
maczek_sky Użytkownik
03.03.2012 19:01 |
Wersja pozioma kosztem jednego DT-2. |
marcinc Admin
03.03.2012 19:02 |
Zdecydowanie lepiej. Tamto out. |
gdanszczanin Użytkownik
03.03.2012 21:52 |
Wzbudzanie radiowe?! A czy jakiś pojazd w Gdańsku jest do tego przystosowany? |
macaron Użytkownik
03.03.2012 21:59 |
też mnie to zaciekawiło :> |
maczek_sky Użytkownik
03.03.2012 22:07 |
Zgodnie z projektem miało być wzbudzanie zwotnic elektrycznie i radiowo. |
jsz Użytkownik
04.03.2012 00:33 |
Wszystkie Pesy są przystosowane do radiowej zmiany położenia iglic rozjazdów. Przetestowane w Nowym Porcie, niestety obecnie już przestało działać. |
lkuczewski Użytkownik
04.03.2012 01:31 |
A ja myślałem że to punkty dostępu do wifi ;) @jsz: NP jest cały sprawny (sprawdzane ~3 dni temu). Ciekawszą kwestią jest to, że wszystkie nowe zwrotnice są przystosowane do radiowego sterowania. Pytanie, dlaczego ta funkcja jest wyłączona? |
jsz Użytkownik
04.03.2012 11:03 |
@lkuczewski możliwe :) nie byłem tam już dość dawno. |
E11 Użytkownik
04.03.2012 17:01 |
O ile się nie mylę, to zwrotnica przy Bramie Oliwskiej również może być sterowana radiowo. Już widzę pasażerów w tramwaju podczas zmiany każdej zwrotnicy ;). |
bybys17 Użytkownik
04.03.2012 22:23 |
a co mają do tego pasażerowie? |
E11 Użytkownik
04.03.2012 22:57 |
@bybys17: Chyba nigdy nie jeździłeś tramwajem w Gdańsku. Jak zmienia motorniczy zwrotnicę, to tuż przed nią hamuje, potem przyspiesza i znowu hamuje. Jest to bardzo niekomfortowe dla pasażera. A pomyśl sobie jak ma przestawić 3 takie zwrotnice. Już lepiej wtedy pójść na spacer ze zwrotnikiem... |
marcinc Admin
04.03.2012 23:12 |
@E11: ale osso chosi? By wjechać na tor 1/2/3 motorniczy przesuwa nastawnik w pozycję jazdy odpowiednio pod 1/2/3 sankami, reszta na wybiegu. Wjazd na tor 4 - pod wszystkimi sankami na "0". Poza tym sterowniki zwrotnic w Jelitkowie są wzajemnie uzależnione, patrz diagram na schemacie podlinkowanym przez maczka. |
Fokkah Użytkownik
04.03.2012 23:49 |
Z drugiej strony zwrotnice sterowane radiowo mogłyby być dość podatne na różne interferencje... mogłyby nie zechcieć zadziałać, a w najgorszym wypadku przerzucałyby się samoczynnie. |
bybys17 Użytkownik
05.03.2012 07:01 |
@E11 - Jeżdżę komunikacją prawie codziennie, przez całe miasto (Orunia-Strzyża) i mi takie zmienianie zwrotnic nie przeszkadza, gorsze nie komfortowe akcje się przeżywa w dniach codziennych :). |
E11 Użytkownik
05.03.2012 09:40 |
O to mi chodzi, że motorniczy chcąc zmienić zwrotnicę wpierw zwalnia, pewnie żeby lepiej wcelować w sanki. Następnie gwałtownie przyspiesza, żeby przestawić zwrotnice, a na końcu mocno hamuje, żeby nie mieć zbyt wysokiej prędkości podczas przejazdu przez zwrotnice. Jest to bardzo nieprzyjemne zwłaszcza kiedy stoi się w tłoku. |
bybys17 Użytkownik
05.03.2012 21:07 |
@E11: powiem tak, masz racje! Ja tego nie odczuwam bo na ogół znajduje sobie miejsce siedzące. |
jsz Użytkownik
06.03.2012 09:24 |
Bywa i tak, ale zwykle motorniczowie robią najazd zbyt gwałtownie - niepotrzebnie. Jedynie 105 z rozruchem impulsowym trzeba "przycisnąć" - mała moc na jednym patyku i oszczędny rozruch bezoporowy. Cała reszta wozów daje radę z minimalnym rozruchem. Nawet Nką o jeszcze mniejszej mocy 120 KW w stosunku do 160 KW 105N daje radę płynnie przełożyć w prawo - trzeba tylko chcieć. |