Strona główna / Uzytkownik marcinc » Komentarze użytkownika
Profil

« Pierwsza strona  «  1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  »  Ostatnia strona »
Wrocław - zajezdnia nr 5/102Nd #2099
2225. marcinc
27.01.2018 09:09

To naprawdę niesamowite, że wiedziałeś ;)
MPK Łódź/805N Elin #1930+1931
2224. marcinc
16.01.2018 22:18

@bybys17: niestety żadnego. Nawet nie widziałem tego na mieście.
LUAS Dublin/3007 & 3008
2223. marcinc
05.01.2018 22:33

Lewostronny. Na zdjęciu casus Migowa ;)
Ikarus 260/Ikarus 260.73A #2307
2222. marcinc
26.02.2017 14:20

Dzięki. Niestety ładne, choć ja bym robił bez drzewa ;)
Kolej/EN57-925
2221. marcinc
25.01.2017 17:24

W przypadku pomorskich klopów jakieś 18 razy zmieniły się barwy :P:P Reszta po staremu. Moim wyznacznikiem nowej ery w polskiej kolei będzie moment wycofania z eksploatacji wszystkich niezmodernizowanych (oporowych/stycznikowych) EN57 i absolutnie wszystkich wagonów generacji UIC-Y z PKP IC - zmodernizowanych też. Obstawiam optymistycznie 2035 :)
Gdańskie Autobusy i Tramwaje/Mercedes Benz O530K #2487
2219. marcinc
26.12.2016 15:57

@KB: Dobre pytanie. Mnie jednak drażnią potencjalne problemy z wymianą pasażerów z tyłu wozu. Jeszcze co innego gdyby wóz był przypisany na stałe do takiej 512, a co innego gdy wchodzi na 149 lub 283, które potrafią się nieźle obciążać.

@E11: Uważam jednak, że w Gdańsku mniejszość wozów ma skopane malowanie :) Na czele z NGT6 i późniejszym (niefabrycznym) schematem malowania NGd99. Z całym szacunkiem dla autora tych schematów :) Na szczęście autobusy zawsze były malowane w prosty sposób. C2 jest wypadkiem przy pracy powiedzmy.
2218. marcinc
22.12.2016 19:29

I to jest midik! Sprawia wrażenie mega wypasionego. Mimo skaszanionego malowania, które powstało przez analogię do Conecto. Tylko, że Conecto ma wyżej linię okien (C2 ma sztucznie obniżoną) i światła na czole rozmieszczone inaczej.
Kolej/SA133-023
2217. marcinc
15.12.2016 12:33

Żaden SZT się nie nadaje bo żaden nie ma takiego przyspieszenia jak EZT. Oczywiście można zamówić dziwoląga, który będzie mieć dużo drzwi, odpowiednią pojemność i przystosowanie do wysokich peronów, tylko po co?
Kolej/Skoda 181 112-4
2216. marcinc
23.11.2016 09:03

Wjechał Ci w słup łup łup... Trochę nieteges.
PKM Gdynia/MAN NL313 #2057
2215. marcinc
19.11.2016 14:20

To że leżą tam jakieś tory, to nie oznacza, że można tam uruchomić kolej miejską. Nie można. Z wielu powodów.
Zamykanie przejazdu na Hutniczej to raz (częste kursowanie pociągów oznacza ogromne korki).
SKM w życiu nie wpuści dodatkowych pociągów zaczynających/kończących bieg w Gdyni Głównej na linię 250 w szczycie. A po linii 202 to nie będzie kolej miejska - dwa.
Jazda w zasadzie powinna się odbywać przez Gdynię Port, a nie Chylonię - co oznacza 4,5 km patatajni 30km/h przez rejony manewrowe - rewelacja.
Czy tak właściwie ktoś pytał o zdanie... kolejarzy? Chyba nie, bo, jak przypuszczam, zostałby błyskawicznie sprowadzony na ziemię.

Nawet gdyby to jeździło w taryfie ZKM Gdynia, to absolutnie nie wierzę, że ktoś będzie szukał w krzakach na Obłużu przystanku kolejowego by czekać do 30 min na pociąg. Nie mówię tu o sytuacjach ekstremalnych jak ostatnio. Na co dzień autobus z Obłuża Centrum do Hali jedzie 9 minut... co 2 minuty w szczycie.
2213. marcinc
10.11.2016 19:45

@bybys17: koncepcja PKM na Obłuże rozbija się o trzy kwestie:
- gigantyczny współczynnik wydłużenia drogi - czyli pociągiem zawsze będzie bardzo na około, co przy tych odległościach mocno podbija czas przejazdu;
- nie ma tak dużego popytu - autobusy dają radę, o ile _nie_ma_korków_,
- kwestię integracji taryfowej oceniam jako trudniejszą do przeprowadzenia niż rozbudowy określonej infrastruktury(!!!) - jeśli kolej będzie marszałkowska, a nie miejska to czeka nas kolejna litania problemów.

Wystarczą buspasy na Estakadzie i Janka Wiśniewskiego, a największy problem (mniejszy jednak niż budowa kolei pasażerskiej) to przerzucenie poszerzonych wiaduktów w ciągu Janka Wiśniewskiego - przy Węźle Ofiar Grudnia '70 i przed ul. Energetyków. Będziemy o to walczyć, ale jeszcze duuużo wody w rzece Kaczej upłynie :)
2212. marcinc
10.11.2016 16:57

Gdynię bardzo łatwo sparaliżować zamknięciem choćby jednego pasa ruchu na jednej z ważniejszych dróg. To w zupełności wystarczy żeby spowodować korki nawet w oddalonych od "punktu zapalnego", pozornie niepowiązanych lokalizacjach. Na przykład, nie tak dawno, zamknięcie pasa przez drogowców na ul. Morskiej (między centrum a Grabówkiem), spowodowało korki na ul. Chwarznieńskiej (Witomino - Chwarzno), czyli w zupełnie innym miejscu.
A to co dzieje się teraz to zupełna apokalipsa i czkawka po latach zaniedbań, z niedocenieniem znaczenia transportu zbiorowego włącznie.
2211. marcinc
04.11.2016 18:16

@grunek1410: dwie kwestie. Pierwsza (podstawy ekonomii) to taka, że operatorzy prywatni działają na konkurencyjnym rynku, czyli rywalizują ze sobą ceną i jakością usług. Z korzyścią dla pasażerów i budżetu miasta, bo żeby wygrać przetarg muszą zaoferować najniższą stawkę za wozokilometr i jednocześnie spełnić szereg wymagań. Spółka komunalna po prostu "jest". Kosztuje więcej (bo może) i dużo trudniej cokolwiek od nich wymagać. Innymi słowy - prywatny musi spełniać wymogi zapisane w umowie by nie płacić dotkliwych kar, a komunalnego można spróbować poprosić o lepsze parametry lub spróbować wynegocjować jakieś zapisy w umowie powierzeniowej.

Jeśli chodzi o to co nazywacie dotacją, to zarówno operator prywatny z umową przewozową - np. na 10 lat, jak i komunalny, z umową powierzeniową, żyje jak pączek w maśle bo nie musi się martwić koniunkturą - np. przychodami z biletów. To problem miasta. Problem ma najwyżej operator prywatny jeśli przegiął w ofercie, zaoferował zbyt niską cenę i przez to ledwo ciągnie ;)

Drugi poważny problem to Prawo Zamówień Publicznych, które prywatnych operatorów nie dotyczy. Taki PKS Sp. z o.o. lub Irex idzie i kupuje z wolnej ręki, bądź bierze w leasing wozy spełniające warunki Umowy z ZKM (często fabrycznie nowe, np. w ostatnich przetargach na linie S i R). ZKM nie ma natomiast prawie żadnego wpływu na stan taboru spółek komunalnych, ani na to co spółki te kupują, oczywiście na drodze uciążliwego zamówienia publicznego. Sytuacja jest zła (46 pojazdów w wieku 20 lat lub starszych nadal w ruchu), ale nie jest dramatyczna tylko dzięki dofinansowaniom z UE. Komunalni z własnych środków są w stanie kupić co najwyżej kilka używanych bądź 1-2 szt. nowych pojazdów na rok.
« Pierwsza strona  «  1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  »  Ostatnia strona »