Strona główna / Komunikacja miejska / Infrastruktura / Przeróbka - przystanek "wiedeński"
Przeróbka - przystanek "wiedeński"
Przeróbka - przystanek "wiedeński"

Gdańsk, ul. Siennicka. 12.07.2015.

Przystanek "wiedeński", po którym chodzą już pasażerowie tramwajów, ale nie jeżdżą jeszcze samochody.

/Infrastruktura #lipiec #lato

13.07.2015 00:33 11861 marcinc

Komentarze
Użytkownik
15.07.2015 00:24
Czym ten "wiedeński" przystanek Przeróbka różni się od przystanku Kasztanowa? Tym podwyższeniem jezdni? Czy Kasztanowa - czyli to samo bez podwyższenia- też jest przystankiem "wiedeńskim"? I dlaczego "wiedeński"? W Austrii coś takiego funkcjonuje? Jaka jest cecha charakterystyczna tego przystanku?
Użytkownik
15.07.2015 00:28
Tak. Tym podwyższeniem jezdni. Nie, Kasztanowa nie jest przystankiem wiedeńskim. Tak, pomysł na przystanek pochodzi z Austrii. A właściwie to z jej stolicy, Wiednia. Stąd nazwa. A cecha charakterystyczna to właśnie podwyższenie jezdni do poziomu chodnika/wejścia do tramwaju, żeby nie trzeba było zadzierać nogi kilkanaście centymetrów do góry, z poziomu główki szyny do wejścia. Tak jak dzieje się to na przykład na przystanku Mickiewicza w stronę Zaspy.
Użytkownik
15.07.2015 10:02
Jakby puścili jeszcze jakieś Pesy na Stogi, to na takim Przystanku w ogóle byłby rarytas- bez schodów w tramwaju, wózkiem z dzieckiem można by swobodnie wjechać; przy Helmutach też można ale tylko jednym wejściem.
W sumie to co stoi na przeszkodzie, by takich wiedeńskich porobić więcej - Mickiewicza kier. Zaspa, Kasztanowa, Zimna, Pasanil- chyba wszystko co?
Użytkownik
15.07.2015 15:03
@grunek: Pieniądze. I tak cieszmy się że ktoś w ogóle pomyślał o PATach i takich przystankach, bo w Gdańsku przy modernizacjach na ogół panowała istna komuna. Tor na podsypce tłuczniowej, jasne słupy i wszędzie kostka betonowa, a tutaj nawet widać już ciemne słupy trakcyjne które nie rzucają się w oczy, eleganckie oprawy lamp (na pewno lepsze od tych obecnie stosowanych szarych plastikowych dziadostw)
Admin
15.07.2015 16:21
@grunek1410: jeżeli Pesa to Jazz, a jeżeli nie Pesa to Bombardier. Dopiero wóz bez skosów prezentuje poważne podejście do tematu :)

@bybys17: Jeżeli mają być kupowane ~40 metrowe wozy, to i tak trzeba będzie wydłużać przystanki. Można z tego zrobić większy program ucywilizowania przystanków, czyli zależnie od potrzeb - wydłużenia, przebudowy na wiedeńskie, doposażenia w ekrany, automaty etc. To sumarycznie, względem już (z)realizowanych zadań, byłby i tak malutki koszt.
Użytkownik
16.07.2015 15:30
@marcinc- Jazz na Stogi? Czemu nie? Może 9 "zdjąć z Strzyży" i puścić na trasie Brętowo-Przeróbka-Stogi?
A wracając do zdjęcia- to widzę, że "odwrócili pętle" Przeróbka- by 3,8 i 9 odjeżdżały z jednego peronu. Fajnie. Ja myślę, że można by też w ten sposób odwrócić Zaspę - by z jednego peronu w kierunku Jelitkowa odchodziła 2,8 i 11. Może 11 mniej much by jeździło:)
Użytkownik
16.07.2015 20:13
Zaspy nie trzeba obracać. Wystarczy zamienić perony. 2 i 8 mogą jechać w prawo zamiast prosto na pierwszej zwrotnicy. I 2, 8 i 11 jechałyby z jednego peronu. Tylko gdzie byłby postój wyrównawczy 11?
Użytkownik
16.07.2015 21:42
@bronksiu - no jak gdzie, ten postój wyrównawczy dla 11? Z drugiej strony w torze środkowym. Gorzej, jeśli powstałaby jakaś linia Zaspa-Mickiewicza; na wzór dawnej 4 - tam za bardzo nie ma jak zrobić wspólnych odjazdów:)
Czy ktoś z Was ma jakiś link do planów nowej pętli Siedlce? Chciałbym zobaczyć jak tam ruch będzie chodził, a wycieczka tam, teraz jest trochę " z boku moich tras życiowych"..:)
Użytkownik
16.07.2015 22:48
Ah, wyrównawczy na Zaspa 204, a odjazdy z Zaspa 2205/203. No tak, to jest możliwe.

A dawna 4 - przydałby się łącznik z pętli do przystanku Zaspa 2090.

Numeracja stąd