Strona główna / Komunikacja miejska / Tramwaje Elbląskie / Konstal N / 5N #015
5N #015
5N #015

Elbląg, zajezdnia tramwajowa. 2.05.2003.

015 stał tak od zakończenia eksploatacji w 1996 do roku mniej-więcej 2005 i służył za swoisty pomnik nędzy i rozpaczy. Potem został przepchnięty w inny kąt zakładu i tak sobie gnije do dzisiaj. Chętni? ;-)

Wykonanie zdjęcia centralnie pod słońce musi mi zostać wybaczone, nie było innej opcji.

/Konstal N #015 #zajezdnia #maj #wiosna

04.07.2010 10:46 3402 marcinc

Komentarze
Użytkownik
04.07.2010 16:22
czy 5N miały drzwi harmonijkowe? Czy to elbląska przeróbka
Admin
04.07.2010 16:35
Fabryczne 5N różniły się od 4N wyłącznie szerokością toru, do której były przystosowane. 4N/ND tor normalny, 5N/ND tor wąski. Odpowiednio N/ND tor normalny oraz 2N/ND tor wąski.

W pierwszej połowie lat 70' elbląskie MZK zmodernizowało wszystkie swoje enki do stanu widocznego powyżej, tj. harmonijki, pełne białe fartuchy, podwójne reflektory przednie, pantografy OTK-1, hamulce szynowe, montaż oświetlenia tylnego, przebudowa wagonów na jednostronne i jednokierunkowe.

Apropo zdjęcia, zapomniałem dodać, że w widocznym miejscu przebiega teraz nowy tor, który tworzy pętlę wokół zajezdni :-)
Użytkownik
04.07.2010 18:24
dzięki. Ten odświeżony skład 5N + 5ND wygląda super. Szkoda że u nas narazie jest tylko sama N-ka bez doczepy

Ile w Elblągu jest 2N/5N (razem z doczepami). Może wiesz? ;-)
Admin
04.07.2010 18:49
2N nie ma od 1969, były 2 wypożyczone z Łodzi na 14 lat. Można się doliczyć jeszcze 7 enek w elbląskiej zajezdni, w tym 2 trupy, 2 wagony historyczne czynne, 2 wagony gospodarcze, 1 pług. Można jeszcze wspomnieć o pługu samoróbce na podwoziu enki i lorce towarowej również zabudowanej na enkowym podwoziu.
Wkrótce postaram się zaspokoić ciekawość na temat Elbląga w nieco bardziej kompleksowy sposób :-)
Użytkownik
05.07.2010 10:26
no dzięki, czekam z niecierpliwością :P
Użytkownik
07.11.2010 18:37
Mimio że pod słońce to całkiem ładne zdjęcie.
Admin
07.11.2010 19:07
To dzięki temu, że było zrobione analogiem da się je w ogóle oglądać. Cyfrą nie wyszłoby już tak dobrze.